Słowo o życiu i rzeczach


           

 

Suche miejsca

            Eliasz właśnie odniósł wielkie zwycięstwo na Górze Karmel. Zakwestionował zyski Baala, aby zrobić ołtarz i złożyć w ofierze byka, ale nie podkładać pod niego ognia. Potem po prostu poprosić ich boga, aby przyniósł ogień, który pochłonie ofiarę. Zyski Baala modliły się przez większą część dnia, aby spadł ogień na ich ofiarę. Ale nic się nie stało. Eliasz poprosił Boga, aby zstąpił ogień i pochłonął ich ofiarę. Przyszedł ogień i pochłonął wszystko. Byk, drewno, woda i kamienie. Nic nie zostało z ofiary. Eliasz następnie zabrał wszystkie 450 zysków Baala i zabił każdego z nich. Kiedy Izebel to usłyszała, zagroziła Eliaszowi, że następnego dnia o tej samej porze go zabije. Eliasz uciekł. Zostawił sługę w mieście i udał się na pustynię, modlił się do Boga, aby odebrał mu życie. Był bardzo przygnębiony.

       Eliasz był w suchym miejscu. Chciał umrzeć. Często jesteśmy w tym samym miejscu co Eliasz. Większość z tych suchych miejsc ma miejsce po tym, jak odniesiemy wielkie zwycięstwo lub zrobimy coś wielkiego dla Pana. Czujemy, że powinniśmy przestać służyć Panu, a to się więcej nie powtórzy. Tego chce wróg. On chce nas zmiażdżyć. Próbuje nas zniechęcić, żebyśmy przestali służyć Bogu. To tutaj powinniśmy robić więcej dla Pana, a nie mniej. Musimy napluć wrogowi w oko i kazać mu odejść. Musimy powiedzieć wrogowi, że jesteśmy sługami Pana Najwyższego, a On się nami zaopiekuje.

       Eliasz udał się do Elizeusza, aby go wyświęcić; zająć jego miejsce. Eliasz został zabrany do Nieba i nie umarł. Powróci na ziemię z Enochem, aby być świadkiem Boga. Bóg wciąż ma dla ciebie więcej do zrobienia. On nas nie opuści. On jest zawsze z nami, nawet wtedy, gdy Go nie czujemy. Wszyscy przejdą przez te suche miejsca; czasami więcej niż raz lub dwa razy. Kiedy mamy te suche miejsca; Bóg używa ich, aby przenieść nas na inny poziom. Wykorzystuje te suche miejsca, aby promować nas do czegoś lepszego niż to, co mieliśmy wcześniej.


–––––––––––––––––––––––––––––


       Nowa wersja króla Jakuba
1Krl 19:1 Achab opowiedział Izebel wszystko, co uczynił Eliasz, a także o tym, jak zabił wszystkich proroków mieczem.
  2 Wtedy Izebel wysłała posłańca do Eliasza, mówiąc: „Niech uczynią mi bogowie i jeszcze więcej, jeśli jutro o tej porze nie uczynię twojego życia tak, jak życie jednego z nich”.
  3 A kiedy to zobaczył, wstał i uciekł, ratując swoje życie, i udał się do Beer-Szeby, która należy do Judy, i zostawił tam swego sługę.
  4 Ale on sam poszedł na pustynię na jeden dzień drogi, a przyszedł i usiadł pod miotłą. I modlił się, aby mógł umrzeć, i powiedział: „Dosyć! Teraz, Panie, zabierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich ojców!”